Ostatni sejmikowicze
— Wyznam iż negligencyę w tej mierze nieboszczyka wojskiego, którego dobrą sławę i bez tego ludzie szarpali, chowałem w tajemnicy.
Wojszczanka którą matka przy urodzeniu odumarła, ona zaś sama ciężko chora na świat przyszła, in extremis, jakaś baba ochrzciła ojciec zaś jeżdżąc po sejmikach i festynach,
dopełnienie tego świętego, aktu zwlekał, aż ja, obejmując opiekę nad dziecięciem, dopełniłem go w cichości, a to dla wyż przywiedzionych racyj.
— Hm! chrzestna córka!
— mruknął wojewoda z nieukontentowaniem, a pociągnąwszy z lampki,
głęboko zadumał się; potem zaś uderzając gospoarza po ramieniu zawołał:
— Już ja w tem, mości
Łukaszu, że bezpotomnie nie zejdziesz ze świata, a objawienie było cudem sprawiedliwym i może mnie, niegodnego sługę swojego Bóg łaskaw wybrać raczył, aby ten przeżeranie
ziścił się.
— Wybaczy jw. pan, iż znaczenie słów jego dostojnych jest mi w tej chwili niezrozumiałe.
— Przecie mówię bez metafor i zawiłości, żenisz się z Salusią i basta.
— Z chrzestną córką jw. panie?
— Wielka mi racya chrzestna córka, a od czegóż Ojciec Ś.
— przecie Rdułtowskiemu chorążycowi Litewskiemu dyspensował na rodzoną siostrę; — a tu zda się i bez Rzymu obejdzie się, bo pewny jestem iż mój przyjaciel Jmci X.
biskup Dębowski taki casus może zrezolwować.
Subdelegatowi zaiskrzyły się oczy, jednak jeszcze trzymając się w pewnej opozycyi rzekł:
— Salusia niemal w dwójnasób młodsza, a obecnie kończy lat 33...
— Owóż widzisz, jej lata Jezusowe mogły stać się powodem, iż Matka Boska wskazała ją tobie jako rówieśnicę Swojego Świętego Syna, ażebyś miał z niej stateczną,
towarzyszkę — tajemniczo wtrącił wojewoda.
— Inne znów konsyderacye jw. panie... rozpoczynał Subdelegat z powagą, ale mu gońć przerwał, a nieco niecierpliwie:
— Widzę p.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>